W poprzednim odcinku naszej opowieści nasza wyprawa dotarła do Czelabińska, a docelowo do Jekaterynburga. Już po drugiej stronie Uralu — Azji. Cel został osiągnięty. Ural zdobyty. Jedyne co pozostało, to bezpiecznie wrócić do domu. Oczywiście po drodze odwiedziliśmy kolejne ciekawe miejsca. W ramach tego wyjazdu intensywnie korzystaliśmy z kamery robiącej zdjęcia i filmy w 360-ciu …
In the previous episode of our story, our expedition reached Yekaterinburg. We were already on the other side of the Urals – Asia. The goal was achieved. Ural captured. The only thing left is to return home safely. Of course on the way visiting interesting places. During this trip, we intensively used the camera taking …
In the previous part of the report from our expedition beyond the Ural Mountains we drove from Warsaw to Syzran. We are going on! From Tolyatti to Ekaterinburg through Chelyabinsk, Samara and Ufa. Automotive, cosmos, army and lots of snow. The farther to the east, especially on the road called Ural Avtodroga, we saw more …
W poprzedniej części relacji z naszej wyprawy za Ural przejechaliśmy z Warszawy za Syzrań. Jedziemy dalej! Z Togliatti do Jekaterynburga przez Czelabińsk, Samarę i Ufę. Motoryzacja, kosmos, armia i dużo śniegu. Im dalej na wschód, szczególnie na drodze, która nazywa się Ural Avtodroga, coraz częściej widzieliśmy sklecone z baraków i blaszaków centra handlowe. Przyjrzeliśmy się, …
Even the best driver may find himself at the wrong time and in the wrong place. A moment of inattention (not necessarily ours) and boom – accident. This is what happened to us on December 24, 2019, in Oktiabrsk, on the Volga River, a little bit east of Syzran, when, after seeing the longest railway …
Nawet najlepszemu kierowcy może się zdarzyć, że znajdzie się w niewłaściwym czasie i niewłaściwym miejscu. Chwila nieuwagi (niekoniecznie naszej) i bum — kolizja. Od razu uspokajamy — nie było tak, jak na filmach z wypadków w Rosji. To właśnie się nam przytrafiło 24 grudnia 2019 roku, w miejscowości Oktiabrsk, nad Wołgą, nieco na wschód od …
Chcemy pokazać samą esencję wyjazdu do Czelabińska, zimą w grudniu 2019. To, co było według nas najciekawsze. A niekoniecznie już według przewodników, a także, dlaczego tak uważamy. Znajdziecie tu nasze dylematy i ostateczne rozwiązania, a także wskazówki, na co warto zwrócić uwagę. Są czytelnicy, którzy lubią opisy podróży dzień po dniu. To dla Was powstał …
We want to show the very essence of the trip to Chelyabinsk, in the winter of December 2019. That’s what we thought was most interesting. And not necessarily according to the guidebooks, and why we think so. You will find here our dilemmas and final solutions, as well as tips on what to look for. …
Christmas… Christmas time… Those who know us already know that we spend this time with our family, but also travelling. It wasn’t always like that. The time of change and transformation lasted several years. How it all started, you can read in the article „Ural: The Beginning.” View this post on Instagram A post shared …
Wigilia, Święta… Wigilia, Święta… Ci, którzy nas znają już wiedzą, że ten czas spędzamy rodzinnie, ale również turystycznie. Nie zawsze tak było. Czas zmian i przemian trwała kilka lat. Jak wyglądała nasza droga, możecie przeczytać w artykule pt. „Ural: Początek”. View this post on Instagram A post shared by Saab Voyage (@saabvoyage) on Jan 3, …