W poprzednim odcinku naszej opowieści nasza wyprawa dotarła do Czelabińska, a docelowo do Jekaterynburga. Już po drugiej stronie Uralu — Azji. Cel został osiągnięty. Ural zdobyty. Jedyne co pozostało, to bezpiecznie wrócić do domu. Oczywiście po drodze odwiedziliśmy kolejne ciekawe miejsca. W ramach tego wyjazdu intensywnie korzystaliśmy z kamery robiącej zdjęcia i filmy w 360-ciu …
W poprzedniej części relacji z naszej wyprawy za Ural przejechaliśmy z Warszawy za Syzrań. Jedziemy dalej! Z Togliatti do Jekaterynburga przez Czelabińsk, Samarę i Ufę. Motoryzacja, kosmos, armia i dużo śniegu. Im dalej na wschód, szczególnie na drodze, która nazywa się Ural Avtodroga, coraz częściej widzieliśmy sklecone z baraków i blaszaków centra handlowe. Przyjrzeliśmy się, …
Chcemy pokazać samą esencję wyjazdu do Czelabińska, zimą w grudniu 2019. To, co było według nas najciekawsze. A niekoniecznie już według przewodników, a także, dlaczego tak uważamy. Znajdziecie tu nasze dylematy i ostateczne rozwiązania, a także wskazówki, na co warto zwrócić uwagę. Są czytelnicy, którzy lubią opisy podróży dzień po dniu. To dla Was powstał …
„Jak jest zima, to musi być zimno. Takie jest odwieczne prawo natury” Początek Szukaliśmy ciekawego sposobu na spędzanie rodzinnych Świąt. Po kilku latach eksperymentów znaleźliśmy bardzo przyjemną chatkę na Mazurach (w pełni wyposażona kuchnia, brak zasięgu GSM, kominek i bezczelny ryś, który wygryzł dziurę w niepilnowanym serniku). Miejsce wręcz idealne. Mazury miały zapewnić śnieg, zimno …
Egipt w 4k Tak sobie ostatnio dumaliśmy, co by było, gdy tak rzucić wszystko i pojechać… w Bieszczady albo na leżak w ciepłe kraje. I tym tropem zaczęliśmy dane zbierać w jednym miejscu. Sam wyjazd można określić stosowną kwotą, korzystając z gotowych produktów na rynku turystycznym. Krótka analiza znalazła się w dalszej części tekstu. Wymagania …